Uroczystość kanonizacji bł. Juana Diego
-Piąta Pielgrzymka Papieża do Meksyku



Papież udał się na uroczystość samochodem panoramicznym przemierzając drogę od Nuncjatury Apostolskiej do Bazyliki.


Ulice Meksyku na trasie przejazdu Ojca Świętego




Na krótko przed Uroczystością

Uroczystość odbyła się w Bazylice Matki Bożej z Guadalupe w Meksyku. Miliony Meksykańczyków tłumnie wychodzą na ulicę by przywitać Jana Pawła II podczas Jego Piątej Pielgrzymki Apostolskiej do kraju.

Z uwagi na to, że Bazylika może pomieścić tylko kilka tysięcy pielgrzymów, około 10 milionów pielgrzymów starało się choć przez chwilę spojrzeć na Papieża w jego "papamobile". We wnętrzu Bazyliki zgromadzili się w większości Biskupi Ameryki. Inni wierni uczestniczyli we Mszy Św. gromadząc się na Placu przed Bazyliką. Plac na zewnątrz mógł pomieścić 10.000 ludzi na miejscach siedzących (Bazylika była od dwóch dni zamknięta, ale jeszcze przed wczoraj zgodnie z tradycją pielgrzymi na kolanach pokonywali drogę od wejścia do Cudownego Wizerunku Madonny, odbitego na płaszczu Juana Diego).
Gromadząc się tam bardzo wcześnie, zostali najpierw oprowadzeni po otoczeniu Bazyliki Maryi z Guadalupe, a po przejściu przez kontrolę wysokiego bezpieczeństwa, mający uczestniczyć w uroczystości zostali usadowieni na Placu Ameryki, na zewnątrz Bazyliki około 5. rano, 31 lipca. 12 tys. ludzi o tej godzinie mogło obserwować spektakularną prezentację odwzorowującą Cud z Tepeyac, także dzięki telebimom. Światła neonów i obrazy Juana Diego, i Matki Bożej, znajdowały się na zewnątrz Starej Bazyliki.
Około godziny 7:30 rano pokazano fragmenty wizyt Ojca Świętego do Meksyku. Sceny z wizyt były bardzo poruszające.

Kanonizacja w planach miała trwać 4. godziny. Było to z pewnością wielkie poświęcenie dla pielgrzymów, ale sama obecność Ojca Świętego i entuzjazm panujący w mieście, utrzymywał uczestników uroczystości w motywacji wytrwania.

Potem o 8:00 zgromadzeni mogli ujrzeć Ojca Świętego w papamobile zaczynającego swoją podróż przez Miasto Meksyk do Bazyliki, przez Zocalo (główny plac, gdzie tysiące młodych ludzi zebrało się po nocnym czuwaniu modlitewnym w noc przed kanonizacją) i dalszą trasę podróży. Po tym jak Ojciec Święty opuścił plac, młodzi ludzie zgromadzeni tam powrócili do centrum Zocalo, by śledzić jego dalszą podróż i kanonizację Juana Diego na ogromnym ekranie telewizyjnym.




Gdy papamobile wjechał na Plac Ameryki, tłumowi ludzi udzieliły się wielkie emocje i wielka radość. Przebycie Placu, kiedy to Papież pozdrawiał i błogosławił ludziom tam zgromadzonym, trwało cztery minuty.

Papież Jan Paweł II wkroczył do Bazyliki. Tam przywitała Go owacja na stojąco i hymn "Guadalupana" dedykowany Dziewicy Maryi w wykonaniu chóru i orkiestry! Tego, co wtedy się tam działo, nie da się wyrazić w słowach.
51 kB mp3 -Hymn Watykanu, owacje na przybycie Ojca Świętego.
84 kB mp3 -Fragment Hymnu "Guadalupana" (refren)
82 kB mp3 -Fragment Hymnu (zwrotka o św. Juanie Diego)



Msza Święta kanonizacyjna

Msza Św. Kanonizacyjna pod przewodnictwem Papieża rozpoczęła się tuż po godzinie 10.00 czasu miejscowego (17.00 czasu warszawskiego).

Fragmenty przemówienia powitalnego prymasa i arcybiskupa Meksyku, kard. Norberto Rivera Carrera:

"Ojcze Święty, wielka radość ogarnia całą naszą Ojczyznę ponieważ łaska Boża spłynęła na nas obficie i błogosławieństwo nawiedziło nas przez Twoją obecność, Ojcze Święty. Pomimo wielu cierpień, jakie znosisz, pomimo wielu duchowych smutków jakie nosisz w sercu, przybyłeś do nas. Najświętsza Maryja Panna z Guadalupe prowadziła Ciebie do nas, abyś mógł tu przybyć. Zgromadziła nas tu miłość do Maryi, miłość do Chrystusa, miłość do Ciebie. Ty Ojcze Święty jesteś wysłannikiem pokoju. Matka Boża objawiła się w tym szczególnym miejscu Juanowi Diego i złączyła miłością lud meksykański. Juan Diego zostanie dziś wyniesiony na Ołtarze, zostanie ogłoszony świętym. Tutaj cała hierarchia Kościoła Amerykańskiego jest obecna i dzisiaj będziemy uczestniczyć w kanonizacji prostego Indianina, który reprezentuje nasz lud, reprezentuje tradycyjny lud tej ziemi. I tutaj poprzez tę kanonizację rozbrzmiewa głos ludzi zamieszkujących naszą ziemię."
Kardynał przypominał także historię ewangelizacji kontynentu, przybycie pierwszych misjonarzy hiszpańskich na tę ziemię. Przypominał historię Orędzia, jakie rozbrzmiewało poprzez wieki z tego miejsca, gdzie Matka Boża objawiła się Juanowi Diego.
"Dziękujemy Ojcze Święty za kanonizację Juana Diego. Przede wszystkim Indianie, przede wszystkim ludzie prości czują się zaszczyceni i szczęśliwy z tego wydarzenia.
Najświętsza Maryja Panna przyniosła nam nadzieję. Ten obraz, który powstał na tilmie Indianina przypomina nam o wielkiej miłości Boga i Maryi do nas. Ojcze Święty, czekamy na twoje słowa, na twoje błogosławieństwo, czekamy na umocnienie ludu meksykańskiego, na umocnienie wszystkich, którzy przybyli tutaj i reprezentują wszystkie kraje całego kontynentu amerykańskiego".

Mowa powitalna Ojca Świętego:

Drodzy Bracia i Siostry, dziękuję Bogu za to, że ponownie mogę być w Meksyku pośród narodu, który noszę w moim sercu. Pośród narodu, który noszę w swoim sercu od czasu mojej pierwszej podróży Apostolskiej, razem z żywym wspomnieniem macierzyńskiego spojrzenia Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe. Bywałem już przy innych okazjach w tym świętym miejscu, szczególnie z powodu beatyfikacji Juana Diego i Dziewięciu Męczenników z (fonet.)Tlascala. Dziś prowadzony przez tę samą Bożą Opatrzność przybywam na Wzgórze Tepeyac, na którym Jezus Chrystus, Światło Ludów, zechciał objawić swą zbawczą obecność, u zarania ewangelizacji Ameryki Łacińskiej, za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny, swojej Matki w osobie Indianina Juana Diego, którego dziś wobec całego Kościoła pragnę ogłosić świętym. Z sercem pełnym wdzięczności i radości zapraszam was do uczestnictwa w tej uroczystości na chwałę naszego Boga, który wywyższa pokornych."



Następnie ks. kard. Jose (fonet.)Sareiwa Martin (sprawy Kongregacji ds. Świętych), wraz z Postulatorem podeszli do Ojca Świętego, by prosić Go o kanonizację bł. Juana Diego Cuauhtlatoatzin:

"Ojcze Święty, Święta Matka Kościół prosi Twą Świątobliwość, by wpisał bł. Juana Diego Quauhtlatoatzin do Księgi Świętych, i aby jako taki był czczony przez wszystkich wiernych chrześcijan.
Błogosławiony Juan Diego, nazwany w 1990 roku przez Ojca Świętego "Powiernikiem Matki Bożej z Tepeyac", według dobrze udokumentowanej Tradycji, urodził się w 1474 roku w Cuauhitlan, należącym wówczas do królestwa Texcoco. Pochodził z grupy etnicznej Indian (fonet.)Chichimeka, nazywał się Cuauhtlatoatzin, co w jego ojczystym języku oznacza "Mówiący Orzeł", lub "Ten który rozmawia z orłem". 9 grudnia 1531 roku, gdy pieszo udawał się do Tlatilolco, w miejscu nazwanym Tepeyac, miał objawienie Najświętszej Maryi Panny, która przedstawiła mu się jako Doskonała Najświętsza Maryja, zawsze Dziewica, Matka Prawdziwego Boga. Najświętsza Maryja Panna powierzyła mu misję, by prosić w Jej imieniu biskupa stolicy, franciszkanina Juana de Zumarraga, o wybudowanie świątyni na miejscu objawienia. Jeśli biskup miał nie wysłuchać tej prośby, Najświętsza Maryja Panna przykazała mu, by nadal nalegał.
Następnego dnia w niedzielę Juan Diego ponownie spotkał Hierarchę, który poddał go egzaminowi z doktryny chrześcijańskiej i zażądał obiektywnych dowodów potwierdzających cud. 12 grudnia we wtorek, podczas gdy błogosławiony ponownie udawał się do miasta, znów ukazała mu się Najświętsza Maryja Panna pocieszając go i prosząc go, by wszedł na szczyt góry Tepeyac. I tam zebrał dla Niej kwiaty. Pomimo chłodnej, zimowej pory roku, Juan Diego znalazł na tym pustynnym miejscu przepiękne kwiaty. Zebrawszy kwiaty zawinął je w swój płaszcz i przyniósł je Najświętszej Maryi Pannie, która poleciła mu pokazać je biskupowi jako dowód prawdziwości. Stawiwszy się przed biskupem, błogosławiony rozwinął swój płaszcz, z którego wysypały się kwiaty, a na kanwie płaszcza w niewyjaśniony sposób, ukazał się Wizerunek Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe, który od tego momentu stał się duchowym sercem Kościoła w Meksyku.
Błogosławiony powodowany czułym i głębokim nabożeństwem do Matki Bożej, opuścił swych bliskich, swój dom, swoje dobra i swoją ziemię, by za pozwoleniem biskupa rozpocząć życie w skromnym domku, w pobliżu świątyni Pani Nieba. W duchu ubóstwa i pokory, Juan Diego przebył drogę świętości poświęcając wiele czasu na modlitwę, na kontemplację i na pokutę. Posłuszny władzom kościelnym, trzy razy w tygodniu przystępował do Komunii Świętej. W homilii, którą Ojciec Święty wygłosił 6 maja 1990 roku wskazał Ojciec na to, że wieści jakie do nas dotarły o Juanie Diego wysławiają jego chrześcijańskie cnoty, jego prostą wiarę, jego ufność wobec Boga i Maryi, jego miłosierdzie, jego moralną nieskazitelność, jego wolność wobec dóbr i jego ewangeliczne ubóstwo. Prowadząc życie pustelnicze właśnie tu, w okolicy Tepeyac, był przykładem pokory. Juan Diego, człowiek świecki, wierny łasce Boga, cieszył się tak wielkim szacunkiem u swych współczesnych, że ci mówili swym dzieciom: "Niech Bóg was uczyni jak Juana Diego".
W opinii świętości zmarł w 1548 roku. Jego pamięć zawsze złączona z objawieniem Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe, przetrwała jednak przez wieki, docierając do całej Ameryki, do Europy i Azji. 9 kwietnia 1990 roku został ogłoszony w obecności Ojca Świętego dekret o świętości jego życia i o kulcie, który od niepamiętnych czasów był oddawany Słudze Bożemu, Juanowi Diego. 6.maja, tego samego roku, w Bazylice Guadalupe Ojciec Święty przewodniczył uroczystości, podczas której Juan Diego został uhonorowany tytułem błogosławionego. Właśnie w tych dniach w diecezji Miasta Meksyku, miał miejsce cud za wstawiennictwem Juana Diego. Wydarzenie to zapoczątkowało drogę, która nas doprowadziła do dzisiejszej uroczystości, którą lud Meksyku i cały Kościół, przeżywa w radości i w głębokiej wdzięczności Bogu i Maryi za to, że na naszej drodze został postawiony Juan Diego, który, jak mawia Ojciec Święty, reprezentuje wszystkich tubylców, którzy przyjęli Ewangelię Jezusa. Ojcze Święty, kanonizacja Juana Diego jest bardzo cennym, niezwykłym darem nie tylko dla mieszkańców Meksyku, ale także dla całego Ludu Bożego."



Następnie Ojciec Święty rozpoczął modlitwę, Litanię do Wszystkich Świętych słowami: "Módlmy się Bracia i Siostry do Boga Ojca Wszechmogącego w komunii z Najświętszą Maryją Panną i ze Wszystkimi Świętymi, aby udzielił nam Światła i wytrwałości w Duchu Świętym, abyśmy mogli jaśnieć światłem Chrystusa, i prośmy za cały Kościół, który dzisiaj pragnie uznać i ogłosić świętość jednego ze swoich synów."

Potem nastąpił uroczysty śpiew Litanii do Wszystkich Świętych, po czym Ojciec Święty przemówił:
"W swojej dobroci wysłuchaj Panie, modlitwy swojego ludu i oświeć nasze umysły światłem Swojego Ducha, aby nasze posługiwanie było miłe Tobie i służyło wzrostowi Twojego Kościoła. Przez Chrystusa, Pana naszego."
Po słowach Papieża większość Obecnych w Bazylice, wypowiedzenie przez Papieża Formuły Kanonizacyjnej, poprzedziło potrząsaniem charakterystycznych grzechotek. Obok tego odezwały się dźwięki indiańskich muszli.


Uroczysta Formuła Kanonizacyjna



"Dla uczczenia Trójcy Przenajświętszej, dla wywyższenia wiary katolickiej, dla wzrostu życia chrześcijańskiego, mocą autorytetu Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła, i Naszego, po głębokim namyśle i refleksji, wzywając Bożego światła i rady wielu Braci w biskupstwie, ogłaszamy i uznajemy świętym błogosławionego Juana Diego Cuauhtlatoatzin oraz wpisujemy go do Katalogu Świętych i nakazujemy, aby był on powszechnie czczony w całym Kościele jako Święty. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen."
-Słowa Ojca Świętego


Po kanonizacji Juana Diego, Indianie ubrani w tradycyjne stroje azteckie, wykonali taniec ku czci nowego Świętego do pięknej pieśni Maryjnej, której towarzyszyły dźwięki bębnów, muszli i rogów.
105 kB mp3 -Pieśń Maryjna do tanecznego pochodu Indian
270 kB mp3 -Połowa tej pieśni (lecz w dobrej jakości)

Po wykonaniu inscenizacji, przy uroczystym śpiewie na cześć św. Juana Diego, wniesiono obraz przedstawiający Świętego, który został ustawiony przy Krzyżu, w miejscu, w którym odtąd oddaje się mu cześć.
-Śpiew na wniesienie obrazu Juana Diego




Podziękowania za kanonizację złożył Juan Sareiwa Martin, Prefekt Kongregacji ds. Świętych, w towarzystwie głównego Postulatora:


"Ojcze Święty. W imieniu Kościoła Świętego, a szczególnie w imieniu ludu meksykańskiego oraz wszystkich ludów plemion Ameryki, dziękuję Waszej Świątobliwości za dokonanie kanonizacji i proszę pokornie, aby został w tej sprawie opublikowany List Apostolski dotyczący tej kanonizacji."

"Potwierdzam"-ogłosił Papież, po czym ze sklepienia Bazyliki wysypano deszcz płatków róż, które przypominały o tej niezwykłej scenie, kiedy przed biskupem Juanem Zumarragą pojawił się Juan Diego i przyniósł mu płaszcz pełen kwiatów, pełen róż, po czym na płaszczu pojawił się Cudowny Wizerunek, znajdujący się w tej Bazylice.

Następnie śpiewano hymn "Chwała na wysokości Bogu", a po tym Papież powiedział:
"Módlmy się: Panie i Boże nasz, który przez pośrednictwo Juana Diego pragnąłeś ukazać swojemu ludowi miłość Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe, udziel za wstawiennictwem twojego Pokornego Sługi łaski, abyśmy zawsze byli oddani oraz szli za przykładem Matki Twojego Syna i naszej, wypełniając we wszystkim i zawsze Twoją Świętą wolę. Przez naszego Pana, Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego. Bóg przez wszystkie wieki wieków. Amen."





Liturgia Słowa zawierała:

Czytanie z Księgi Syracydesa (Syr 3):

"17 Synu, w sposób łagodny prowadź swe sprawy, a każdy, kto jest prawy, będzie cię miłował. 18 O ile wielki jesteś, o tyle się uniżaj, a znajdziesz łaskę u Pana. 19p Wielu jest wyniosłych i pysznych, lecz On objawia swe tajemnice cichym. 20 Wielka jest bowiem potęga Pana i przez pokornych bywa chwalony. 21 Nie szukaj tego, co jest zbyt ciężkie, ani nie badaj tego, co jest zbyt trudne dla ciebie. 22 O tym rozmyślaj, co ci nakazane, bo rzeczy zakryte nie są ci potrzebne. 23 Nie trudź się niepotrzebnie nad tym, co siły twoje przechodzi - więcej, niż zniesie rozum ludzki, zostało ci objawione. 24 Wielu bowiem domysły ich w błąd wprowadziły i o złe przypuszczenia potknęły się ich rozumy. "

Śpiew Psalmu 32 (refren: Szczęśliwy lud wybrany przez Boga):

"32 1 Dawidowy. Pieśń pouczająca. Szczęśliwy ten, komu została odpuszczona nieprawość, którego grzech został puszczony w niepamięć. 2 Szczęśliwy człowiek, któremu Pan nie poczytuje winy, w którego duszy nie kryje się podstęp. 3 Póki milczałem, schnęły kości moje, wśród codziennych mych jęków. 4 Bo dniem i nocą ciążyła nade mną Twa ręka, język mój ustawał jak w letnich upałach. 5 Grzech mój wyznałem Tobie i nie ukryłem mej winy. Rzekłem: Wyznaję nieprawość moją wobec Pana, a Tyś darował winę mego grzechu. 6 Toteż każdy wierny będzie się modlił do Ciebie w czasie potrzeby. Choćby nawet fale wód uderzały, jego nie dosięgną. 7 Tyś dla mnie ucieczką: z ucisku mnie wyrwiesz, otoczysz mnie radościami ocalenia. 8 Pouczę cię i wskażę drogę, którą pójdziesz; umocnię moje spojrzenie na tobie. 9 Nie bądźcie bez rozumu niczym koń i muł: tylko wędzidłem i uzdą można je okiełznać, nie zbliżą się inaczej do ciebie. 10 Liczne są boleści grzesznika, lecz łaska ogarnia ufających Panu. 11 Cieszcie się sprawiedliwi i weselcie w Panu, wszyscy o prawym sercu, wznoście radosne okrzyki!"

Czytanie z Pierwszego Listu św. Pawła, Apostoła do Koryntian (1Kor 1):

"26 Przeto przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu! Niewielu tam mędrców według oceny ludzkiej, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych. 27 Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć; 28 i to, co nie jest szlachetnie urodzone według świata i wzgardzone, i to, co nie jest, wyróżnił Bóg, by to co jest, unicestwić, 29 tak by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec Boga. 30 Przez Niego bowiem jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem, 31 aby, jak to jest napisane, w Panu się chlubił ten, kto się chlubi."

"Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, bo tajemnice Królestwa objawiłeś prostaczkom"-śpiew Alleluja.
Słowa Ewangelii według św. Mateusza (Mt 11):

"25 W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. 26 Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. 27 Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. 28 Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. 29 Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. 30 Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie."

Ta sama Ewangelia została przeczytana także w języku ojczystym Juana Diego-nahuatl.



Homilia Ojca Świętego:

"Wysławiam Cię Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Dzięki Ojcze, gdyż takie było twoje upodobanie." Drodzy Bracia i Siostry. Te słowa Pana Jezusa z dzisiejszej Ewangelii są dla nas specjalnym zaproszeniem, by wysławiać Boga i jemu dziękować za dar pierwszego Świętego, rdzennego mieszkańca kontynentu amerykańskiego. Z wielką radością przybywam jako pielgrzym do tej Bazyliki w Guadalupe, Maryjnego serca Meksyku i Ameryki, by ogłosić świętość Juana Diego, Indianina prostego i pokornego, który kontemplował łagodne i spokojne oblicze Najświętszej Maryi Panny z Tepeyac, tak drogie mieszkańcom Meksyku. Pragnę podziękować za serdeczne słowa, jakie skierował do mnie kardynał Norberto Rivera Carrera, arcybiskup Meksyku, a także za ciepłe przyjęcie, jakie mi zgotowali mężczyźni i kobiety tej prymasowskiej diecezji. Do was wszystkich kieruję moje najserdeczniejsze pozdrowienie. Pozdrawiam także serdecznie ks. kardynała (fonet.)Ernesto Corridio Ahumadę, emerytowanego arcybiskupa Meksyku oraz innych kardynałów i biskupów meksykańskich z Ameryki, Filipin i innych części świata. Tak samo w sposób szczególny pragnę podziękować za udział w tej uroczystości panu prezydentowi i władzom cywilnym. Szczególnie ciepło pozdrawiam licznych Indian, przybyłych z różnych regionów kraju i reprezentujących różne etnie i kultury, które stanowią bogatą i wieloraką meksykańską rzeczywistość. Papież wyraża wam swą bliskość, swój głęboki szacunek i podziw, i przyjmuje was po bratersku w imię Pana.
Jakim człowiekiem był Juan Diego? Dlaczego na nim spoczęło Boże spojrzenie? Księga Syracydesa, której fragment słyszeliśmy, uczy nas, że: "wielka jest potęga Pana i przez pokornych bywa chwalony". Także słowa św. Pawła, czytane podczas tej uroczystości, rzucają światło na ten Boży sposób realizacji zbawienia. Bóg wybrał właśnie to, co nie jest szlachetnie urodzone wobec świata i wzgardzone, i to co jest niczym, by to, co jest unicestwić, tak by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec Boga. Wzruszająca jest lektura opowiadań z Guadalupe, pisanych ze swoistą delikatnością i nacechowanych czułością. Maryja, Służebnica która wysławia Pana, objawia się w nich Juanowi Diego, jako Matka Prawdziwego Boga, Ona ofiaruje mu jako znak kilka cennych róż, a gdy on pokazuje je biskupowi, ten ostatni odkrywa na jej płaszczu błogosławiony obraz przedstawiający naszą Panią. Wydarzenie z Guadalupe, jak zauważył Episkopat Meksykański, oznaczało początek ewangelizacji, której żywotność przekroczyła wszelkie oczekiwanie. Przesłanie Chrystusa poprzez Jego Matkę podjęło główne elementy miejscowej kultury, oczyściło je i nadało jej ostateczne znaczenie zbawienia, dlatego też Guadalupe i Juan Diego mają głębokie znaczenie eklezjalne i misyjne, i są przykładem ewangelizacji doskonale zakorzenionej w kulturze.
"Pan spogląda z nieba, on widzi wszystkich ludzi"-śpiewaliśmy za Psalmistą ponownie wyznając naszą wiarę w Boga, który nie czyni różnic na tle rasowym lub kulturowym. Juan Diego przyjmując chrześcijańskie przesłanie i nie rezygnując ze swej własnej kultury, odkrył głęboką prawdę nowego człowieczeństwa, w którym wszyscy są wezwani, by być dziećmi Bożymi. W ten sposób umożliwił on owocne spotkanie dwóch światów i stał się uczestnikiem nowej Mesjańskiej tożsamości, głęboko związanej z Madonną z Guadalupe, której śniade oblicze wyraża duchowe macierzyństwo ogarniające wszystkich Meksykan. To dlatego świadectwo jego życia powinno wciąż dodawać sił w budowaniu narodu meksykańskiego, w budowaniu braterstwa pomiędzy wszystkimi jego dziećmi coraz bardziej pomagając Meksykowi w pojednaniu się ze swymi początkami, z pierwotnymi wartościami i tradycjami. To wzniosłe zadanie, budowanie lepszego Meksyku, bardziej sprawiedliwego i solidarnego, wymaga współpracy każdego. W sposób szczególny należy wspierać rdzennych mieszkańców w ich słusznych aspiracjach, szanując i broniąc autentycznych wartości każdej grupy etnicznej. Meksyk potrzebuje swych rdzennych mieszkańców, a oni potrzebują Meksyku.
Kochani Bracia i Siostry z wszystkich grup etnicznych z Meksyku i Ameryki, sławiąc dziś postać Juana Diego, pragnę zapewnić was o bliskości Kościoła i Papieża wobec was wszystkich, obejmując was z miłością i wzywając was do pokonania wszystkich trudnych sytuacji, jakie przeżywacie, z nadzieją. W tym ważnym momencie historii Meksyku, już u początku nowego tysiąclecia, skutecznemu wstawiennictwu Juana Diego, zawierzam radości i nadzieje, lęki i niepokoje umiłowanego ludu meksykańskiego, które nosze w moim sercu.
Błogosławiony Juanie Diego, dobry Indianinie i chrześcijaninie, którego prosty lud zawsze uważał za prawdziwego świętego, ciebie prosimy byś towarzyszył Kościołowi pielgrzymującemu w Meksyku, aby każdego dnia był bardziej ewangeliczny i misyjny. Dodaj odwagi biskupom, wesprzyj kapłanów, wzbudź nowe i święte powołania, wspomóż tych wszystkich, którzy ofiarują swe życie dla Chrystusa i rozwoju Jego Królestwa. Radosny Juanie Diego, wierny i autentyczny, tobie zawierzamy naszych braci i siostry, ludzi świeckich, by czując się powołanymi do świętości przenikali duchem Ewangelii wszystkie dziedziny życia społecznego. Błogosław rodziny, wspieraj małżonków, umacniaj wysiłki rodziców zmierzające do chrześcijańskiego wychowania dzieci, spoglądaj łaskawie na ból tych, którzy cierpią na ciele i duszy, tych którzy cierpią z powodu ubóstwa, samotności, marginalizacji, czy ignorancji. Niech wszyscy, rządzący i rządzeni, działają zawsze zgodnie z wymogami sprawiedliwości i poszanowania godności każdego człowieka i niech w ten sposób umacnia się pokój.
Umiłowany Juanie Diego, "Orle, Który Mówi", naucz nas drogi, która wiedzie do Czarnej Madonny z Tepeyac, aby Ona nas przyjęła do swego Serca. Bo Ona jest Matką kochającą i współczującą, która prowadzi nas do Prawdziwego Boga. Amen."


Po Homilii Papieża nastąpiło wyznanie wiary połączone z odnowieniem przyrzeczeń Chrztu św., a po nim Papież podszedł do Ołtarza i przewodniczył dalszej części Mszy Św.

Przed błogosławieństwem na koniec Mszy Papież pozdrowił wszystkich w Bazylice, przed nią zgromadzonych, a także uczestniczących w uroczystości poprzez radio i telewizję. Papież powiedział również:
"W nowym Świętym mamy wspaniały przykład wielkiej pobożności, a równocześnie zakorzenienia w kulturze. Mamy dobrego ucznia Jezusa Chrystusa miłującego Najświętszą Maryję Pannę. Niech on będzie dla was wszystkich wzorem i niech wstawia się za Meksykiem, aby ten był "zawsze wierny"."
Następnie Papież udzielił błogosławieństwa.
43 kB mp3 -Słowa błogosławieństwa Ojca Świętego


Przed opuszczeniem Bazyliki, Ojciec Święty ukląkł przed obrazem Matki Bożej z Guadalupe i na cichej modlitwie spędził tam około 5 minut.


Potem Papież opuścił Bazylikę, udał się do papamobile i odjechał przez główny Plac w drogę powrotną ulicami Meksyku do Nuncjatury Apostolskiej, ulicami otoczonymi przez12-milionowytłum witający i pozdrawiający Go.
195 kB mp3 -Fragment piosenki "Amigo" z drogi powrotnej Ojca Świętego


Do następnej strony: "Beatyfikacja Męczenników, pożegnanie Ojca Świętego i znaczenie Pielgrzymki."